Za nami kolejne spotkanie z cyklu spotkań „Wyjść z cienia – rzecz o mężczyźnie”. Konferencję ponownie poprzedziła Msza Święta.
Podczas ostatniego spotkania z cyklu „Wymiary Wiary” ksiądz „Malina” podkreślił ważną rolę rodziców w życiu każdego człowieka. Zaznaczył jednak, iż dla każdego z nas powinien nadejść moment, kiedy odłączymy się od nich i staniemy się w pełni niezależni. W przeciwnym wypadku nigdy nie będziemy w stanie samodzielnie pokierować własnym życiem i z biegiem czasu sami zaopiekować się własnymi rodzicami. Trzeba pogodzić się z tym, że bez rodziców najprawdopodobniej popełnimy więcej błędów, lecz inaczej nigdy nie odnajdziemy własnej drogi.
Ksiądz „Malina” opowiadając historię Abrahama wskazał na istotną rolę porzucenia uczuć z przeszłości. Mężczyzna musi uwolnić się nie tylko od bolesnych doświadczeń, ale również od własnych sukcesów, co jest często jeszcze trudniejsze. Bez tego życie będzie jednie próbą ciągłego odtwarzania tego co znamy, a co przecież już nigdy nie wróci.
Poprzez motyw Abrahama – wędrowca, ks. „Malina” pokazał jak wielką potrzebę wędrówki ma każdy mężczyzna. Między innymi przez ten archetyp powstaje tak wiele szlaków pielgrzymkowych, m.in. do Santiago de Compostela. Podczas życia mężczyzna musi zaopiekować się własnym wewnętrznym dzieckiem, które przecież żywo istnieje w każdym z nas. Mężczyzna właśnie poprzez pielgrzymkę może spojrzeć niejako „z zewnątrz” na własne życie i dokonać przełomowych decyzji, w tym także zintegrować się z wewnętrznym dzieckiem.
KP